Jak już wszyscy doskonale wiemy - wakacje, to czas wolny. Zero szkoły, co wiąże się z brakiem nauki, czyli większą ilością czasu na... no właśnie. Czasu na co? Jak możemy wykorzystać ten czas? W moim przypadku nie zabraknie na pewno bardzo częstych spotkań ze znajomymi. Postaram się przynajmniej raz w tygodniu odwiedzić stajnię, bo chyba niedługo zapomnę, co to koń, czy jeździectwo. 11 lipca czeka mnie Sonisphere Festival, a jak już wspomniałam o koncertach to postaram się namówić tatę na Śnieżka Czad Festiwal i Woodsstock. Pod koniec lipca wyjeżdżam na kilkanaście dni do Bośni i Hercegowiny. Mam zamiar poświęcić sporo czasu grze na gitarze w te wakacje. Na pewno zdarzy się dużo spontanicznych wyjazdów do Częstochowy.
Jakie rzeczy, na które nie macie czasu w rok szkolny, robicie w wakacje? Ja mam sporą listę takich czynności, do których należą m.in. : oglądanie filmów, czytanie książek (może się wydawać trochę dziwne, że nie mam na to czasu, ale jednak), blogowanie, siedzenie do późna, eksperymentowanie w kuchni, sesje zdjęciowe, gra na gitarze (mam na to czas nawet w rok szkolny, ale kiedy mam wolne o wiele dłużej mogę grać), itd.
Z góry przepraszam za tak niewielką ilość zdjęć.
Jakie macie plany na wakacje?
Jakie poszczególne zalety doceniacie najbardziej?